Z kart Ewangelii wiemy, że Bóg przyszedł do człowieka, aby go zbawić i już tutaj na ziemi przywrócić mu wszystko to, co stracił przez grzech i ignorancję Bożej woli. Dlatego Jezus Chrystus przychodzi do nas w najbardziej przystępny sposób, jako człowiek całkowicie podobny do każdego z nas, przynosząc najważniejszą prawdę mówiącą o ogromnej miłości Boga do swojego stworzenia. Żyje pomiędzy nami, uczy jak żyć zwycięskim życiem i jak wypełniać Bożą wolę na Ziemi. Po swoim odejściu obiecuje posłać Ducha Świętego – Pocieszyciela do tych, którzy uwierzyli w Jezusa Chrystusa. Ew. Jana. 16; 7 „Lecz Ja wam mówię prawdę: Lepiej dla was, żebym Ja odszedł. Bo jeśli nie odejdę, Pocieszyciel do was nie przyjdzie, jeśli zaś odejdę, poślę go do was.” Ew. Jana 16;13-14 „Lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi. On mnie uwielbi, gdyż z mego weźmie i wam oznajmi.” Jezus w jednoznaczny sposób przykazał swoim uczniom, aby bez obecności i pomocy Ducha Świętego nie próbowali działać dla Bożego Królestwa tutaj na ziemi. Nakazał im, aby oczekiwali przyjścia trzeciej osoby Boga. Przyjście Ducha Świętego w Dzień Pięćdziesiąty było bardzo spektakularne dla uczniów i wszystkich mieszkańców Jerozolimy. Dz. Ap. 2;1-4 „A gdy nadszedł dzień Zielonych Świąt, byli wszyscy razem na jednym miejscu. I powstał nagle z nieba szum, jakby wiejącego gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, gdzie siedzieli. I ukazały się im języki jakby z ognia, które się rozdzieliły i usiadły na każdym z nich. I napełnieni zostali wszyscy Duchem Świętym, i zaczęli mówić innymi językami, tak jak im Duch poddawał.” Od tego wyjątkowego doświadczenia chrztu Duchem Świętym grono wyznawców Jezusa Chrystusa liczące około 120 osób rozpoczęło wyjątkowo owocną ewangelizację świata. Od tego momentu już nie byli sami na ziemi, ale towarzyszyła im potężna doskonała, wszechwiedząca trzecia osoba Boga.
Co przede wszystkim przynosi do życia człowieka Duch Święty? List Ap. Pawła do Rzymian 14;17-16 „ Albowiem Królestwo Boże, to nie pokarm i napój, lecz sprawiedliwość i pokój, i radość w Duchu Świętym. Bo kto w tym służy Chrystusowi, miły jest Bogu i przyjemny ludziom.” To oznacza, że Duch Święty przychodząc do życia człowieka przynosi wraz z sobą wewnętrzne spełnienie dla człowieka. Zaczynamy odczuwać potrzebę sprawiedliwego, prawego postępowania. Nasze serce i umysł są pełne pokoju, harmonii wewnętrznej, a także doświadczamy ogromnej radości. Stajemy się ludźmi pozytywnie patrzącymi w przyszłość. Sprawy drugiego człowieka przestają być dla nas obojętne. Ludzie napełnieni Duchem Świętym – to nie skrajni fanatycy pełni nienawiści i złości – ale wartościowi obywatele społeczeństwa. Posiadający wysokie standardy życia.
Duch Święty pragnie przez człowieka ustanawiać na ziemi Boże Królestwo, które charakteryzuje się przejawami Bożej Mocy. I Kor. 2; 4-5 „A mowa moja i zwiastowanie moje nie były głoszone w przekonywujących słowach mądrości, lecz objawiały się w nich Duch i moc. Aby wiara wasza nie opierała się na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej.” To jednoznacznie pokazuje nam, że obecność Ducha Świętego w życiu człowieka wnosi coś więcej, niż tylko prawidłowe zrozumienie Bożej woli. Umieszcza w nas moc, władzę i autorytet, któremu jest poddany świat duchowy i naturalny. Ew. Łuk. 10; 17 „Powróciło wtedy owych siedemdziesięciu dwóch z radością, mówiąc: Panie, i demony są nam podległe w imieniu twoim.” Wraz z przyjściem Ducha Świętego na ziemię, Bóg przywrócił człowiekowi zdolność niszczenia „dzieł diabelskich”. Jezus w zadziwiający sposób niósł pomoc ludziom dręczonym przez demony, choroby i inne nieszczęścia. Tę samą władzę i autorytet przynosi człowiekowi Duch Święty. Znakiem obecności Ducha Świętego w życiu wierzącego człowieka to nie tylko chodzenie do kościoła, uczestniczenie w komunii, czy przestrzeganie przykazań i obrzędów, ale realna Moc Ducha Świętego. Ew. Marka 16; 15-18 „I rzekł im: Idąc na cały świat, głoście Ewangelię wszystkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony. A takie znaki będą towarzyszyły tym, którzy uwierzyli: w imieniu moim demony wyganiać będą, nowymi językami mówić będą. Węże brać będą, a choćby coś trującego wypili, nie zaszkodzi im. Na chorych ręce kłaść będą, a ci wyzdrowieją.” Czy jest to realne w Twoim życiu?
Pastor Marek Siudek
Kościół Boży w Chrystusie, Słupsk ul. Filmowa 2 , www.ccrwz.pl